łyżwy i sanki tylko popatrz ulepiłem ci bałwanka z marchewkowym nosem stoi na polu obok plecaka pełnego jacków i placków kocham babcine śledziowe zupy świąteczne braci marx a charlie chaplin i ja jesteśmy z tej samej gliny takie z nas bratki to nic że sporo udajemy mamy przecież łyżwy sanki gdzie twoje rękawiczki nie wiem owiniemy więc dłonie szalikiem a może spróbujemy żyć cieplej
Dodaj komentarz