śliwki nawet polubiłem te zimowe spacery za ręce po to żeby nie marzły dotykać musimy się bez rękawiczek całować bez przerwy kochać bez prezerwatyw tylko wtedy ma sens to ciągłe wychodzenie z piaskownicy w wybałuszającą się na nas noc i ślizgawka na której zaczyna się kinetyczność ciał kiedy upadłaś na kolano zdrętwiałem ale jakoś inaczej zrobiło się gorzko wtedy pomyślałem robaczywki z rojem pasożytów wokół pestki to coś jakby niepotrzebnie ciemne paznokcie wstukiwały się w blat
Dodaj komentarz