śliwki

nawet polubiłem te zimowe spacery za ręce po to żeby nie marzły
dotykać musimy się bez rękawiczek całować bez przerwy
kochać bez prezerwatyw
tylko wtedy ma sens to ciągłe wychodzenie z piaskownicy
w wybałuszającą się na nas noc
i ślizgawka na której zaczyna się kinetyczność ciał

kiedy upadłaś na kolano zdrętwiałem ale jakoś inaczej
zrobiło się gorzko
wtedy pomyślałem robaczywki z rojem pasożytów wokół pestki
to coś jakby niepotrzebnie ciemne paznokcie wstukiwały się w blat

Dodaj komentarz